poniedziałek, 5 stycznia 2015

Noworoczne postanowienia~

Jak już pisałam w poprzedniej notce, postawiłam, że ten rok będzie dużo lepszy niż poprzedni! Obietnica ta nie była bez pokrycia, gdyż od samego początku postanowiłam o to zadbać i wykorzystać ostatnie dni wolnego, by miło spędzić czas. Wczoraj wybrałam się z Piotrkiem na sushi, spacer i zakupy ^_^. Teraz kilka zdjęć, a mam nadzieję, że niedługo zbiorę się żeby dodać jakąś recenzję :3

Drag queen w designerskim szalu, 100 % Gucci!
Tacy byliśmy głodni ;_;
Omnomnom

Selfie znad jedzenia!
śliczna kawka w Sowa cafe!
Szalikowo-czapkowe selfie~
Czas na herbatę!





czwartek, 1 stycznia 2015

Nowy rok!



Cześć kochani~. Witam Was po dość długiej przerwie, a wszystko po to, by życzyć Wam szczęśliwego nowego roku i spełnienia marzeń! Jaki był 2014 w moich wyobrażeniach? Niestety nie należał do najlepszych, ale mogę tylko mieć nadzieję, że w tym roku będzie zupełnie inaczej, lepiej i tego samego chciałabym życzyć wszystkim, dla których poprzedni rok nie był najszczęśliwszy.

Co wydarzyło się przez ten rok u mnie? Całkiem sporo! Poznałam wielu wspaniałych ludzi, uczestniczyłam w cudownych imprezach, umocniłam wiele istotnych przyjaźni. Udało mi się pojechać do Londynu, co wynikło dość spontanicznie, ale będzie dla mnie wspaniałym wspomnieniem. Mogłam świętować z przyjaciółmi nie tylko swoje ale i ich osiemnaste urodziny, wzięłam udział w festiwalu kultury koreańskiej i konwencje Nejiro organizując kpop room. Co więcej, udało mi się znaleźć czas na przeczytanie ogromnej liczby książek, z czego jestem bardzo zadowolona. To udowodniło tylko, że organizacja czasu jest bardzo ważna, i tak długo jak chcesz coś robić, na pewno uda się znaleźć na to chociaż godzinkę czy pół dziennie. Wmawianie sobie, że nie mamy na coś czasu jest jedynie (niestety najczęściej) usprawiedliwieniem naszego lenistwa lub braku chęci, by wprowadzić ten plan w życie. Będąc w klasie maturalnej i na bieżąco powtarzając materiały z poprzednich lat doszły mi dodatkowe godziny fakultetów, czy nawet mojej ponadprogramowej nauki w domu udało mi się podzielić czas między oglądanie filmów i realizowanie listy pozycji, które muszę zobaczyć, czytania przynajmniej 50 stron książki dziennie i pisanie własnych tekstów.  


Niestety nie jestem pewna, czy dobrze wydarzenia będą w stanie przeważyć wszystkie złe z tego roku, bo niestety było ich dużo, ale mam nadzieję, że kiedy będę wspominać ten na pozór nieszczęsny rok 2014, przypomnę sobie jedynie to, co uczyniło mnie i ludzi dla mnie najważniejszych szczęśliwymi. Czasem jeden rok potrafi zmienić bardzo wiele. Ten był dla mnie sprawdzianem siły, wytrwałości i mojego pozytywnego myślenia, które bardzo często traciłam. Niemniej jednak mam nadzieję, że te upadki nauczyły mnie czegoś, co sprawi, że w przyszłości będę bardziej odporna na smutki i choćby nie wiem co, wkroczę w nowy rok z pozytywnym nastawieniem i małą, szaloną nadzieją, że uda mi się zrobić by zrealizować wszystkie swoje cele. Wy też nie zniechęcajcie się~. Mam dla was małe wyzwanie, dla wszystkich, którzy czytają tego bloga:

Bądźmy szczęśliwi choćby nie wiem co! Niech szczęście, które w nadchodzącym roku możemy podarować sobie i innym będzie najważniejsze ^_^


A teraz kilka zdjęć z ostatnich dni i sylwestra. Od nowego roku obiecuje poprawę:  nowe recenzje dram, książek, a może nawet nowe opowiadania! Trzymajcie za mnie kciuki ~