sobota, 15 listopada 2014

She's so lovable - recenzja dramy


Czy muzyka jest w stanie uleczyć złamane serce? Na to pytanie odpowiemy w najnowszej produkcji telewizji SBS! Lee Hyun Wook jest kompozytorem, który wraca do Seulu po trzech latach bycia odciętym od znanego mu świata. Obarczenie winą za śmierć swojej ukochanej, Yoon So Eun skłania go do odnalezienia jej młodszej siostry. Tymczasem Yoon Se Na wiedzie nie do końca ułożone życie nie mogąc spłacić długów, ale wciąż marząc o tworzeniu własnej muzyki. 

Nie ukrywam, że żywiłam względem tej dramy ogromne nadzieje. Jak wyszło? Dowiecie się później. She's so lovable jest pierwszą produkcją telewizyjną, w której wystąpił Rain po swoim powrocie z armii. Zatrudnienie go wręcz odgórnie skazywało tę dramę na sukces i tak faktycznie musiało się stać. W rolę Yoon Se Na wcieliła się Krystal, doskonale znana wszystkim fanom F(x) lub wcześniejszej dramy z jej udziałem, The Heirs. Dla dodatkowej zachęty dodam, że w możemy tu również zobaczyć gościnnie Hoyę, oraz już na dłużej Myungsoo z zespołu Infinite, który odgrywa w tej historii dość istotną rolę...a każdy miłośnik dram wie, że nie ma nic równie ekscytującego, jak odpowiednio dobrany trójkąt miłosny!

Pod względem fabularnym produkcja nie zawiodła mnie ani na moment. Od początku miała w sobie ciekawy klimat, coś wciągającego i ten specyficzny magnetyzm, który sprawiał, że czekałam na kolejne odcinki. Zdecydowanie szczęśliwym posunięciem było obsadzenie głównych ról - między Rain'em a Krystal panowała przyjemna do oglądania chemia, a i Myungsoo mnie nie zawiódł. Wręcz przeciwnie, z każdą dramą lubię go coraz bardziej i mam nadzieję, że nigdy nie przestanie się rozwijać jako aktor, co więcej będzie w przyszłości dostawał więcej ciekawych propozycji Jak w każdej dramie, na uwagę zasługują również odtwórcy ról drugoplanowych, często równie barwnych jak główne postacie.W tym przypadku będą to Hoya,  Park Young Kyu, Kim Jin Woo i wielu innych. Scenarzyści przygotowali dla nas, odbiorców dokładnie szesnaście obfitujących w różnorodne wątki i emocje epizodów, które pochłaniało się dosłownie jednym tchem.

Czego w dramie nie może zabraknąć? Oczywiście postaci pragnących zniszczyć związek głównych bohaterów, producenta zdrajcy otwierającego konkurencyjną wytwórnię i nienawiści między synem, a ojcem, który nadużywa władzy jako prezes. Wszystkie te wątki już gdzieś były, lecz historia opowiedziana w She's so lovable sprawia, że wcale nie wydają nam się nudne i oklepane. Cała historia stawia je w zupełnie innym świetle, co nadaje całości dramatyzmu i sprawia, że jeszcze bardziej chcemy poznać dalsze losy bohaterów. Nazywając rzeczy po imieniu, drama nie jest bardzo zaskakująca, ale genialna w swojej schematyczności.

Wszyscy wiemy, że mocną stroną niema każdej koreańskiej produkcji telewizyjnej jest soundtrack. I w tym przypadku nie było inaczej. Na ścieżce dźwiękowej do dramy znalazły się utwory Krystal, Kim Bo Kyung, Kim Tae Woo, czy duet LOCO i Mamamoo. Muzyka dodawała całości klimatu, piosenki spacerowały po mojej głowie dosłownie całymi dniami do tego stopnia, że nie mogłam się od nich uwolnić. W przeciwieństwie do wielu dram, w tej nie znalazłam ani jednego utworu, który by mi się nie podobał, czy słuchanie go by mnie męczyło. Wszystkie piosenki są ciepłe i subtelne. Idealne do słuchania chłodnym wieczorem z kubkiem herbaty w ręku!

Podsumowując, She's so lovable, jest produkcją absolutnie obowiązkową dla każdego fana koreańskich dram. Opowiada wzruszającą, pełną emocji historię miłosną toczącą się w okrutnym świecie koreańskiego przemysłu muzycznego. Jak dobrze było znów zobaczyć Rain'a na ekranie! Gra aktorska zarówno jego jak i Krystal uczyniły dramę przyjemną do oglądania. i niemal uzależniającą! Jak już wcześniej wspomniałam, niewiele może nas zaskoczyć, ale w najmniejszym stopniu nie odbiera to przyjemności oglądania. Po czym poznać dobrą dramę? Na każdy odcinek czekasz z zapartym tchem, wątki są dobrze poprowadzone, a ich rozwiązanie nas satysfakcjonuje. Masz bohaterów których kochasz lub nienawidzisz? To nieistotne! Ważne, by wywoływali emocje, które przyciągają widzów przed ekrany telewizorów! Co dopełnia dobrej produkcji? Doskonale dobrana ścieżka dźwiękowa. She's so lovable zawiera wszystkie te elementy. 

9/10