wtorek, 9 lipca 2013

Coffee Shop


Hej kochani! ;) Bardzo rzadko zdarza mi się robić oceny klipów, ale do dzieła! "Coffee Shop" jest nowym MV południowokoreańskiego zespołu męskiego, B.A.P. Wiem, że piszę tą recenzję już jakiś czas po ukazaniu się klipu, mam jednak nadzieje, że to lepiej, gdyż więcej osób do tego czasu miało szansę go zobaczyć. Bezapelacyjnie, absolutnie perfekcyjni chłopcy, których kojarzymy raczej z mocnym rapem, agresywnym bitem i muzyką pełną siły, która aż od niej bije, tym razem sprezentowali nam coś zupełnie innego. Czy wyszło im na to na dobre? Przekonajmy się!


Pierwsze sekundy teledysku, kadr na każdego z chłopców... i co uderza nas najbardziej? Teledysk w końcu nie jest kręcony w studiu! Jeśli chodzi o samych B.A.P, jak akurat oni nie katują nas tego typu teledyskami, tak studyjne mv'ki są wśród koreańskich artystów takich jak Soshi czy SuJu wręcz plagą! Co więcej, video do 'Coffee Shop' (chyba)nie jest kręcone w Korei. Klimatem sceneria dużo bardziej przypomina Stany Zjednoczone, San Fransisco czy Los Angeles. Niestety nie znam się na tych kwestiach, więc jeśli ktoś dokładnie wie, gdzie teledysk był kręcony, proszę mnie sprostować lub poprawić~. Hameryka, czy nie, sceneria jest przepiękna. Morze, uliczki, domki, plaża, diabelski młyn. Wszystko jest bardzo sielankowe, poniekąd wakacyjne, zdecydowanie odprężające.

Jeśli chodzi zaś o wygląd chłopców, powiem jedno: Taaaaaaaaak! Pomimo mojej ogromnej miłości do B.A.P, jest to pierwszy teledysk, gdzie wszyscy mi się podobają. Żaden z nich nie ma na siłę udziwnionej fryzury ani koloru włosów. Widać, że styliści postawili tutaj bardziej na prostotę aniżeli na przepych i wyszło to na zdecydowany plus. Na początku teledysku pojawia się DaeHyun. Ma na sobie białą koszulę i czarne spodnie. Blond włosy, które mają zdecydowanie bardziej naturalny odcień niż w debiutanckich teledyskach B.A.P wyglądają przecudownie.  Trudno opisać mi każdą stylizację, ponieważ w teledysku jest ich naprawdę wiele. Niesamowicie wygląda również YongGuk, który moją największą uwagę przykuł rapowanym fragmentem, w którym stoi nad morzem z koszuli z jasnego dżinsu- cudowny.  Jeśli chodzi o JongUp'a, nigdy za bardzo za nim nie przepadałam, a tutaj proszę. On jako jedyny ma we włosach kolorowe akcenty, a mianowicie: delikatnie różową grzywę. Pomimo tego iż różowy może wydawać się dla chłopaka lekko obscenicznym kolorem, on wygląda świetnie. Zelo, wyrzucający z siebie słowa  z ogromną prędkością maknae, wygląda zdecydowanie doroślej niż zazwyczaj. Lekko zaczesana grzywa, również bardzo proste stylizacje, i w tym jest cały urok. Jeśli chodzi o Himchan'a, ten za to wygląda jak kompletny ulzzang. Po raz pierwszy chyba widzimy go w tak delikatnym wydaniu. Na sam koniec, jako wisienkę na tym cudownym torcie zostawiłam sobie mojego biasa z B.A.P, YoungJae, i tutaj niestety mam jedno zastrzeżenie. Gdy na początku pojawia się ubrany całkowicie na czarno, a w czerwonym kapeluszu, nie wiem czemu, to nakrycie głowy zdaje mi się do niego nie pasować. Ratują go jednak sceny na plaży, po której spaceruje czytając książkę. Jeśli chodzi więc o stylizacje chłopców - niesamowicie udane i bez zawahania możemy powiedzieć, że są one ogromnym, naprawdę ogromnym atutem teledysku.


Powiedzmy jednak coś na temat samego utworu. "Coffee Shop" zdecydowanie odcina się od konwencji, w jakiej tworzone są wszystkie piosenki zespołu. Jak już wcześniej wspomniałam, B.A.P, którzy kojarzeni są z mocą, agresją i męskością, tutaj serwują nam zupełnie spokojny i przyjemny, a wręcz relaksujący kawałek. Czy podoba mi się to? Zdecydowanie. Słuchając tej piosenki pierwszych kilka razy, nie mogłam się do niej przyzwyczaić, jednak ani przez chwilę nie przeszło mi przez myśl, by ocenić ją negatywnie. Utwór jest spokojny i uroczy. Bardzo podoba mi się, że chłopcy nie trzymają się uparcie jednej, utartej już koncepcji agresywnych raperów. Ta piosenka akurat zawiera w sobie mało fragmentów rapowanych, a co zaskakuje nas najbardziej? Zelo śpiewa! Nasz plujący słowami maknae wreszcie pokazuje swój głos, który przy okazji jest bardzo spokojny i kojący. 

 Jaka jest moja końcowa ocena? "Coffee Shop" jest utworem, który bardziej tradycyjnym fanom B.A.P może się nie spodobać. Całość ma kompletnie inny klimat niż dotychczasowa twórczość chłopaków, ale w tym przypadku inny wcale nie znaczy gorszy, o czym mam nadzieję przekonacie się oglądając teledysk. Sceneria, stylizacje, głosy chłopaków... wszystko to oceniam jako ogromny plus. Zarówno teledysk jak i piosenka podobają mi się. Mam też nadzieję, że chłopcy jeszcze nie raz, nie dwa mnie zaskoczą. Miłego dnia~ :) A wam jak się podoba "Coffee Shop"?

24 komentarze:

  1. Nie znałam tego zespołu, piosenka nie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swojego czasu interesowałam się tym zespołem, potem mi przeszło, a potem znowu... Teraz już wgl ich nie słucham, ale zdecydowanie przekonują mnie bardziej w wersji "agresywnej" jak to określiłaś ;) Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agresja w ich wykonaniu to jest coś, ale cieszę się, że czasem odchodzą do od tej konwencji :)

      Usuń
  3. Jestem wielka fanka B.A.P i swoim nowym utworem mnie oczarowali. Wszyscy znaja ich mocny, agresywny styl, wiec takie mv pokazuje ich calkiem z innej strony. Mieli juz swoje wolniejsze kawalki, ale chyba ten stanie sie moim ulubionym :3
    Zelo jest moim biasem od samego poczatku i lezka mi sie w oku kreci, bo on tak szybko dojrzewa.. A pamietam go jako slodziaka z pokreconymi blond wloskami ahh ;__;
    Do teledysku mam tylko jedno "ale". Patrzylas moze na tlumaczenie tekstu? Zwrotka w ktorej spiewa Zelo o... korniszonach/ogorkach i tlustym makaronie wtf?! Mogli dac cos innego... XDD A tak to reszta tekstu jest urocza.
    Hmm co do mv to ono bylo krecone w ameryce, w 4-5 roznych miastach. Tylko nie pamietam w jakich.. a scena na plazy byla gdzies californi~

    Recenzja bardzo mi sie spodobala, w wiekszosci sie z toba zgadzam. Pozdrawiam!
    Bbuing bbuing~ :3

    OdpowiedzUsuń
  4. genialny blog, śliczne, inspirujące zdjęcia, szablon i MUZYKA W TLE!!! przepiękna jest:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolę B.A.P w ich energicznych utworach, ballady w ich wydaniu mnie nie przekonują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałam :) Coffee shop trzeba po prostu polubić, bo jest zupełnie nie w ich stylu ^_^

      Usuń
  6. Dobre na uspokojenie ^_^
    W sumie fajnie że zrobili coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta delikatna i odprężająca piosenka jest w sam raz dla fanów wylegujących się na trawie lub plaży. Takie jest moje odczucie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, będę jej słuchać wylegując się na włoskiej plaży :D

      Usuń
  8. Zgodzę się z poprzedniczkami dobra na uspokojenie a'e nie w moim stylu. :P

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Więcej takich piosenek !
    Świetny klip i strasznie miło się słucha .
    Stylizacje też piękne .
    Mam słabość do Koreańczyków <3
    http://assiandoll.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Lekka piosenka :) Czasami lubię takie posłuchać ale zdecydowanie jestem nakierowana na rock i metal xD
    Mimo wszystko nie jest zła ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Po prostu zakochałam się w tej piosence <3

    OdpowiedzUsuń