wtorek, 27 sierpnia 2013

Wyznania chińskiej kurtyzany - recenzja


Powieść ta stanowi rozszerzoną i lekko zmodyfikowaną wersję "Wyznań chińskiej kurtyzany" autorstwa Miao Sing, wydanej w Łodzi pod koniec lat 80. Jest to historia młodziutkiej 14-latki, która zostaje sprzedana przez rodziców do domu uciech. Dziewczyna podąża kontrowersyjną drogą, aż w końcu zostaje kurtyzaną. Jej zachowanie można potępiać, jednak w tych czasach, bo były czasy wojenne, trudno było o bezpieczny dach nad głową i nawet minimalne udogodnienia, które zapewniał właśnie zawód kurtyzany.

Książka porusza rozmaite problemy wojennej rzeczywistości. Okupacja i szkody, które wyrządzili Chinom Japończycy, ogromne okrucieństwo wobec torturowania więźniów, brutalne kary wobec jakiegokolwiek nieposłuszeństwa, oraz publiczne egzekucje. Duch powstańczy chińskich partyzantów, oraz silne poczucie patriotyzmu, które przejawiał naród chiński przez rozmaite działania wywiadowcze. Co jeszcze? Książka opowiada przede wszystkim o dziejach dziewczyny, która wiedziona przez kręte drogi życia, starała się odnaleźć w każdym środowisku. Trafiła na kilka życzliwych jej osób, które pokochała, jednak nigdzie nie było jej dane zostać na dłużej, a konsekwencją walki o wolność było oglądanie śmierci jej bliskich.

Jak to wszystko wygląda? Wydarzenia opisane w książce stanowią relacje starszej kobiety. Dong Mei, bo tak nazywa się główna bohaterka, opowiada swojej przyjaciółce, Forsycji, dzieje swojego życia. Historia w wielu aspektach jest wstrząsająca, za to w niezwykły sposób jesteśmy wprowadzeni do erotycznego świata wiatru i wierzb. Stosunki damsko-męskie w tej książce opisane są w sposób przepiękny, bardzo delikatny i niezwykle poetycki. Czytając powieść ani przez chwilę nie poczułam ani krzty zgorszenia czy też obrzydzenia. Autorka sprawia, iż zawód kurtyzany otwiera przed bohaterką zupełnie inny, wręcz mistyczny świat. Grzechem w tym przypadku jest porównanie kurtyzany do zwyczajnej ulicznicy, która świadczy usługi zdecydowanie bardziej uwłaczające godności, nie przebierając w klientach. W zakątku kurtyzan goście cieszyć mogli się muzyką i śpiewem oraz obcowaniem z kulturą wysoką. Samo spotkanie z kurtyzaną, na osobności, czy też przy zwyczajnej herbacie, odbywało się w sposób całkowicie odmienny aniżeli schadzka ze zwyczajną prostytutką. Wbrew pozorom, profesja kurtyzany była w tamtych czasach niezwykle ceniona i jak już wspominałam, pozwalała utrzymać godziwy poziom życia.

Jakie są moje osobiste wrażenia? Książka niesamowicie wciąga. Gdy tylko dostałam ją do rąk, przeczytanie jej zajęło mi niespełna dwa dni.  Wchodząc w świat powieści, ma się wrażenie, iż przechodzimy do zupełnie innej, wojennej rzeczywistości. Magia opisów i wydarzeń sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury. Autorka z ogromną wrażliwością opisuje losy bohaterów, których przeznaczenie nie zawsze jest takie, jakie można sobie wymarzyć. Książka ta opowiada o wyrzeczeniach, które trzeba podjąć by przetrwać. Walka o godziwe życie również ma swoją cenę. W tych czasach człowiek nie mógł mieć wszystkiego, a nawet jeśli miał minimalnie więcej niż powinien, musiał za to zapłacić zazwyczaj ogromną cenę.

Czy będę chciała sięgnąć ponownie po ,,Wyznania chińskiej kurtyzany"? Zdecydowanie tak.

19 komentarzy:

  1. czytałam coś podobnego niedawno, bodajże "Gejsza" o reporterce, która zgłębia ten świat, lubię tego typu pozycje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba muszę wybrać się do biblioteki ^^ Mam nadzieję że nie będą się na mnie dziwnie patrzeć gdy podam tytuł tej książki xDD
    Więcej takich recenzji ^^
    assiandoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się, bo niestety mam niewiele czasu na czytanie w ciągłym zabieganiu~ Jednak gdy tylko przeczytam jakąś książkę, zawsze o niej piszę (:

      Usuń
  3. Brzmi zachęcająco, chętnie bym po nią sięgnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. OO piękna książka i piękna muzyka w tle; D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O ile pamiętam gdzieś przemknął mi ten tytuł. O! Jak szukałam książek z azjatyckiej literatury na prezentacje maturalną. :) Wydaje się bardzo ciekawa. Z chęcią po nią sięgnę o ile znajdę ją w mojej bibliotece. :)

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Geju dzięki Ci wielkie za tą recenzję <3 (i jak zwykle podziw za Twój styl pisania *o*).
    Muszę to koniecznie przeczytać! ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. what new drama do you watch?

    New post:
    Too Cute For Party ~ Cichic.com LOVE
    Back to School with Chicnova

    Visit my blog :)
    www.luchluchcraft.blogspot.com
    www.tokoluchluchcraft.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym przeczytała ;) A tak na marginesie i wgl nie związane z Twoim postem... Udałam się do kina na "Miasto Kości" i nawet jeśli nie przeczytałam książki, to film nie zrobił na mnie za dobrego wrażenia ;/ Po prostu nic totalnie nie kumałam.. Ale uwaga uwaga! Zabrałam się za lekturę. I wiesz co? Zupełnie inna książka.. Tak wiele się różni... Ale Jace'a uwielbiam i tu i tu *0* Rozwalają mnie jego teksty ^ ^ Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie trudno jest nadążyć za wydarzeniami, jeśli nie jest się z nimi w pełni oswojonym. Nawet w recenzji pisałam, że scenarzyści do tego stopnia starali się ująć większość, że wątki pędziły jeden za drugim. D:

      Usuń
  10. Na tę książkę poluję od dawna. Bardzo interesuje mnie jak wyglądało życie kurtyzany w tamtych czasach, a Ty jeszcze bardziej pogłebiłaś mój apetyt. Chyba będę musiała zainwestować w nią.

    OdpowiedzUsuń