piątek, 18 stycznia 2013

push push like a sistar !

Hello hello kochani czytelnicy moich wypocin! Jak minął wam ten tydzień? Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo się cieszę, że dobiegł on już końca. Niestety i następny nie zapowiada się zbyt ciekawie.. znowu. Ostatnie dwa tygodnie były masakrycznie przepełnione sprawdzianami i tym podobnymi, a ten miał być inny. Okazało się jednak, że nasza kochana, nieobecna matematyczka nie odpuści sobie zrobienia nam kartkówki we wtorek i przekaże ją komu innemu, więc się odbędzie -.- Idealnie wręcz. Cały weekend zapewne będę musiała spędzić nad zakuwaniem Antyku, ale co mi tam, dam jakoś radę, teraz mam jakiś zapał jeśli chodzi o naukę polskiego i literatury. Mimo wszystko bardzo się cieszę, że wreszcie udało mi się dobrnąć do końca tygodnia. Dzisiaj miałam tradycyjnie okropny sprawdzian z historii, którego nie da się napisać na więcej niż 4 i to w porywach, bo tą 4 dostają może ze dwie osoby w 32-osobowej klasie. Mimo wszystko poradziłyśmy sobie jakoś z kumpelą i może nie będzie tak źle. Po męczącym dniu w szkole, na facebooku od razu zaatakował mnie Jace, żebym z nim pogadała. Jak zwykle był uroczy, chociaż trochę pierdzielił głupoty jak to on, ale możemy mu to wybaczyć, ze względu na jego wyjątkowo urodziwą i przyjemną dla oka postać, kkkk ' ~ Później szybko musiałam zebrać się z Eommą na zakupy, ale bardzo mi się to opłaciło. Wreszcie kupiłam moje wymarzone wiązane buty i nowe, czarne rurki, jako że moje poprzednie ciemne są już w opłakanym stanie. Wróciłam do domu kompletnie wypluta, bo jakby nie patrzeć, ostatnio nie sypiam za wiele. Trzeba będzie to jakoś zmienić. Nie wiem jeszcze jak, ale jakoś.

akuku Jace ? :)
Od razu gdy wróciłam do domu, stwierdziłam, że przynajmniej muszę tknąć lekturę, bo jeśli tego nie zrobię, to na tygodniu za nic jej nie przeczytam. Tym sposobem udało mi się przeczytać około połowy 'Dziejów Tristana i Izoldy", które wcale nie są tak złe, jak mogłyby się wydawać. Pomimo tego, że momentami przebieg wydarzeń jest tak szybki, że trudno się połapać, książka podoba mi się, jak na lekturę. Nareszcie mam dosłownie chwilę dla siebie zanim pójdę spać, więc postanowiłam właśnie wejść tutaj i naskrobać coś dla was, chociaż nie mam zbyt wiele siły. Teraz czas wreszcie nadrobić zaległości w tumblrze !

Nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko życzyć wam miłego wieczoru :) Obiecuję, że zajrzę tutaj również jutro, i zaatakuję was wiadomościami o kolejnym  kraju azjatyckim. Tym razem zamierzam wziąć na celownik Tajlandię i postarać się przekazać wam najważniejsze fakty na jej temat :)




Bardzo polubiłam Sistar ^_^ A wy ? Czego ostatnio najczęściej słuchacie ?

3 komentarze:

  1. Jajco <3 Jeszcze nigdy nie widziałam go w koszulce hahaha ^^

    Swoją drogą, kocham Cię kujonku <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ja się ciesze, że dobiegł końca hi hi ale od poniedziałku i tak czekam nie wiele pracy../nauki, a więc nie jestem zbyt zadowolona hihi ale szkoda czasu na zmartwienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaa, widzę, że ostro zakuwasz. Mi się to w tym roku nie zdarzyło (liczę na szczęście). Akurat mi wszystko, wszystko przenieśli na po feriach... Nie fajnie, ale cóż.
    ja sobie aktualnie slucham juniorsow m, bo niestety nie mam.swojego laptopa, bo pojechałam w odwiedziny do rodziny, a nie chciało mi się tego wszystkiego nosić ze sobą. I nadal nie nudzi mi się "spectrum" :D
    / dobrze mieć darmowy internet w tel<3

    OdpowiedzUsuń