Drodzy czytelnicy, witojcie! Pomysł na tą notkę narodził się całkowicie spontanicznie dosłownie przed chwilą. Siedziałam smętnie ucząc się wosu i przepisując zeszyt, aż do głowy wpadła mi całkiem fajna myśl i pomyślałam, że może warto się nią tutaj z wami podzielić. Przejdźmy więc do rzeczy. W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić moich 10 najlepszych typów męskich bohaterów z dram koreańskich. A to dopiero pierwsza część, bo w drugiej, którą napiszę jeszcze w tym tygodniu przedstawię wam zestawienie ulubionych bohaterek żeńskich. A więc do dzieła!
Numer 1: Kang Shin Woo z dramy "You're beautiful"
Cóż mogę o nim powiedzieć? Obejrzałam naprawdę dużo dram, a ze wszystkich bohaterów męskich na pierwszym miejscu wciąż wspominam uroczego Shin Woo, w którego rolę wcielił się Jung Yonghwa z zespołu C.N.Blue. You're beautiful nie było moją pierwszą dramą, ale to właśnie tą postać najbardziej lubię ze wszystkich. Dlaczego? Jest mężczyzną idealnym. Cudowny, troskliwy, utalentowany. Biedny Shin Woo przez całą dramę żywi nadzieję, że Mi Nyu wreszcie zwróci na niego uwagę. Zawsze lojalny wobec swojego serca, ale nikogo nie zmusza do uczuć. Szablonowy przykład porzuconego miłego faceta. Decyzja Mi Nyu była jaka była, ale ja nigdy bym go nie porzuciła dla Tae Kyung'a granego przez Jang Geun Seoka ;).
Numer 2: Yoon Ji Hoo z dramy "Boys over flowers"
W tą rolę wciela się cudowny Kim Hyun Joong, były lider zespołu SS501. Ji Hoo jest typem bardzo podobnym do Shin Woo, tym miłym i porzuconym. Jako jedyny z F4 pomaga Jan Di i zawsze służy jej pomocą i dobrym słowem. Najbardziej urzekł mnie w nim anielski wygląd, tak bardzo kontrastujący z raczej zdecydowanie ciemniejszym typem Jun Pyo (Lee Min Ho)
Numer 3: Lee Gak z dramy "Rooftop Prince"
Tutaj nie lada rolę do odegrania ma Yoohun z JYJ. Wciela się w postać księcia z epoki Joseon, który przeniósł się do współczesnego Seulu. Tam spotyka Park Ha. Co mnie w nim urzekło? Jest bardzo uparty i ani na chwile nie może wyzbyć się swojej książęcej dumy. W całym tym swoim uporze jest jednak bardzo uroczy, a miłość, którą daje głównej bohaterce, jest jednym z najpiękniejszych uczuć, jakie miałam przyjemność oglądać w koreańskich produkcjach. Swoją drogą, jedna z moich ulubionych dram.
Numer 4: Kim Joo Won z dramy "Secret Garden"
I tutaj pewnie oczekiwany przez fanki Hyun Bin, uważany powszechnie za jednego z najprzystojniejszych aktorów Korei Południowej. Pomimo tego, że "Secret Garden" oglądałam dość dawno, wciąż pamiętam jego zabawne usposobienie i kolorowe, wymyśle dresy. Idealnie wczuł się w rolę mężczyzny z wyższych sfer, który dosłownie gardzi plebsem, ale oczywiście poznając Gil Ra Im zmienia się do poznania. Lubię go za to, że wiele razy mnie rozśmieszył.
Numer 5: Choi Kang Chi z dramy "Gu family book"
Nie mogło tutaj zabraknąć mojego faworyta z ostatnich dni. "Gu family book" jest dramą, która wciąż wychodzi. Jeszcze się nie skończyła, ale nie przeszkadza to, by Lee Seung Gi w roli głównej podbił moje serce. Kang Chi jest pół Gumiho, choć na początku nie zdaje sobie sprawy z własnego pochodzenia. Gdy poznaje swoją przeszłość wciąż wytrwale dąży do tego, by stać się jednym z ludzi. Jest on postacią niezwykle szczerą, prostolinijną i naprawdę, naprawdę dobrą. Zwyczajnie pokochałam go za jego poczciwe usposobienie i ogromną lojalność w stosunku to przyjaciół.
Numer 6: Jang Do Il z dramy "Shut up flower boy band"
Lee Hyun Jae nie grał tutaj postaci pierwszoplanowej, a mimo wszystko to właśnie on urzekł mnie najbardziej. Oczy, uśmiech, włosy. Jang Do Il jest perkusistą zespołu Eye Candy. Jego trudna rodzinna sytuacja ani razu nie sprawia jednak, że chłopak przestaje wierzyć w to, że wraz z przyjaciółmi może coś osiągnąć. Za to go pokochałam, za wiarę w marzenia.
Numer 7: Choi Young z dramy "The Faith"
Po raz drugi w moim zestawieniu pojawia się postać z dramy historycznej. Przypomnijmy, pierwszą był Choi Kang Chi. Tutaj w rolę średniowiecznego generała z epoki Goryeo wciela się mój personalnie ulubiony aktor koreański, Lee Min Ho. Od zawsze byłam jego fanką, jednak tutaj jego umiejętności przeszły same siebie. Co do postaci: odważny, twardy, genialnie władający mieczem. Niezwykle inteligentny strateg, który potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji. Momentami jednak zbyt dumny i uparty. No cóż, kolejny idealny mężczyzna. Również lojalny. Jedna z najbardziej urzekających postaci o naprawdę trudnej przeszłości.
Numer 8: Kang Kyung Joon z dramy "Big"
Nastolatek o niesamowitej potędze sarkazmu. W tej roli Shin Won Ho. 17-latek uwięziony zostaje w ciele 30 letniego lekarza. Zarys fabuły powinien być całkiem znajomy czytelnikom bloga, bo stosunkowo niedawno była tu właśnie recenzja dramy "Big". Podsumowując: Twardy na zewnątrz ale wrażliwy w środku król sarkazmu. Oglądanie go na ekranie sprawiło mi naprawdę wiele radości.
Numer 9: Gu Jun Pyo z dramy "Boys over flowers"
To już drugie w tym zestawieniu pojawienie się Lee Min Ho, no ale cóż poradzę, że uwielbiam wszystkie dramy z jego udziałem i naprawdę ciężko było mi wrzucić tutaj tylko dwie grane przez niego postaci. No ale, miejsc jest tylko 10 a on nie może zająć wszystkich ;). "Boys over flowers" jest jedną z najbardziej szablonowych i popularnych Koreańskich dram. Bogaty rozpuszczony nastolatek spotyka dziewczynę, która odważyła się utrzeć mu nosa. Pomimo tego, że Jun Pyo jest momentami dość dziecinny i uparty, podczas trwania serialu niesamowicie dojrzewa i wreszcie poznaje co znaczy kochać.
I ostatni numer, 10: Kang Bok Gu z dramy "A love to kill"
Jedna z najbardziej tragicznych postaci z jaką zetknęłam się w koreańskich dramach. Bok Gu postanawia rozkochać w sobie aktorkę, która sprawiła, że jego brat chciał popełnić samobójstwo. By wypełnić swój cel staje się jej ochroniarzem. W rolę aktorki wciela się Shin Min Ah. Rain jak Rain, sprawił, że drama była ogromnym sukcesem, a ja ani na chwilę nie mogłam oderwać od niej oczu. Później jednak zwyczajna chęć zemsty zaczyna przeradzać się w miłość, co dla dwójki bohaterów kończy się zgubą. Kocham tą postać za jej niezwykle skomplikowaną psychikę i tragizm. Jedna z najlepszych dram melodramatycznych.
To tyle jeśli chodzi o moje zestawienie ;) Nie umieściłam tu wszystkich, których chciałam, bo pewnie zabrakłoby mi na to wieczoru. Mimo wszystko mam nadzieję, że w miarę dobrze uzasadniłam swój wybór, a lista wam się podoba.
Jacy są wasi ulubieni męscy bohaterowie dram? Odpowiedzi piszcie w komentarzach!
Znam tylko Do Il'a i oczywiście Shin Woo ^ ^ Obu lubię, aczkolwiek w "Shut Up" oczywiście moje serce należy do Ji Hyuka ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkane
Ji Hyuk również był cudowny, chociaż nie wiem czemu, nie do końca podobało mi się, jak rozgrywał wątek z Su Ah ;)
UsuńBoże boże Kang Kyung Joon <3333333333333333333333333333333333333
OdpowiedzUsuńSkąd ja wiedziałam, że to napiszesz? ;)
Usuńnie wszystkie widziałam ale jeśli chodzi o aktorów to jak najbardziej kojarzę ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie czas nadrobić zaległości bo warto ;)
UsuńNie oglądałam żadnej z tych dram jeszcze, bo w sumie wolę japońskie dramy od koreańskich ^^
OdpowiedzUsuńrównież jestem miłośniczką japońskich, aczkolwiek koreańskie bardzo polecam :D
Usuńkocham jedynkę ;)
OdpowiedzUsuńja również ^_^
UsuńOczywiście nikogo nie znam (ah ja, ignorantka :D) ale wyglądam zainteresował mnie Shin Woo.
OdpowiedzUsuńDobry wybór ^_^
UsuńŻadnego nie kojarzę, aczkolwiek z tego co tu widzę, najbardziej przypadł mi do gustu Jang Do Il. Uroczy <3 ale polscy chłopcy i tak są najlepsi.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jest bardzo uroczy :D
UsuńNumer 6 jest idealny *-*
OdpowiedzUsuńLee Hyun Jae z tego co wiem, jest pół koreańczykiem, a w połowie europejczykiem ;) Ma chyba matkę europejkę :D
UsuńJak na razie obejrzałam mało dram więc nie znam stąd nikogo, ale w wakacje postaram się uzupełnić zaległości :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie wolę azjatyckich chłopców ^^
Ja również wolę ten azjatycki typ ;)
UsuńZ nich wszystkich znam tylko "You are beautiful" której też nie obejrzałam do końca ale chyba obejrzę tyle że wersję tajwańską z Jiro. <3 Choć ten blodnynek z koreańskiej wersji jest też niczego sobie i uroczy lubiłam go najbardziej. :P
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
A fakt. Blondyn,Jeremy był mega uroczy ;)
UsuńPrawie nikogo nie kojarzę ale... znam Kang Bok Gu! (niewyobrażalna duma)
OdpowiedzUsuńKurcze... Niektórzy słodcy są... ^^
Ale fajny pomysł. Szkoda tylko, że mam bardzo małe doświadczenie z koreańskimi dramami (jestem w połowie Coffee Prince i nic więcej jeszcze nie oglądałam). Ale powypisuje sobie tytuły, aby mieć co oglądać na wakacje.
OdpowiedzUsuńZaczynając od góry to też na zawsze zapamiętam numer 4, 6 (najcudowniejszy z Flower Boys Band, bo L mnie wkurzał niemiłosiernie - nie lubię nie wiedzieć na czym stoję ;]), no i numer 9 - bo Gu Jun Pyo to Gu Jun Pyo, Lee Min Ho momentami przebił nawet Matsumoto Jun'a (miał głupsze miny) ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, będę wpadała częściej. Zapraszam do siebie ;]