poniedziałek, 7 stycznia 2013

Break down

Jak widać, już od początku nowego roku SM TOWN przykuwa naszą uwagę dwoma comebackami. Nie są to byle jakie powroty, ale nowe single dwóch najlepiej zarabiających podopiecznych wytwórni. Girls' Generation, które powróciły z piosenką 'I Got a Boy' zebrały już swoje laury, chociaż ich teledysk oceniano bardzo różnie. Od niesamowicie dobrego aż po beznadziejność. Mnie osobiście się podobał, jednak głównym tematem dzisiejszej notki będą Super Junior M i ich 'powrotowy' singiel w języku chińskim, "Break down''.
Właściwie jestem miło zaskoczona. Niby nie byłam wielką, oddaną fanką SuJu, chociaż fakt, że zawsze lubiłam sporą część ich piosenek. 'Break down' to kolejny wytwór Juniorów o podobnej koncepcji, jednak podoba mi się, bo skoro coś jest stosunkowo niezłe to właściwie po co to zmieniać ? Można pociągnąć na tej zasadzie jeszcze kilka albumów a kasa i tak z tego będzie, i to pewnie całkiem niemała. Zawiodłam się niestety trochę na teledysku. Tak, jest wizualnie piękny, dopracowany, wszystko jak zawsze. Chłopcy wyglądają niesamowicie. Jednak jeśli widzimy setne mv z serii 'Juniorzy tańczą w studio i właściwie nic innego się tam nie dzieje' , zaczyna to być trochę nudnawe. Uwielbiam oglądać SuJu na ekranie, jednak uważam, iż fakt, że wszystkie ich teledyski robione są na jedno kopyto, w studiu, trochę im uwłacza. SM na pewno nie straciłoby na opinii, gdyby znowu zafundowało chłopcom coś w stylu 'No other'.


No ale, koniec o negatywach, bo pomimo tego, że mi nie wyszło, to zamysł recenzji miał być pozytywny.  To chyba jeden z niewielu teledysków, gdy każdy z chłopaków mi się podoba. Są świetnie ubrani, dobrze się ruszają, jednak mój wzrok w największym stopniu przyciągnęły ich stylizacje. Największą uwagę polecam zwrócić na Kyu, Donghae i Sungmina. Jeśli chodzi o ten klip, z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że styliści odwalili wzorowy kawał roboty. Na pewno jedna z najlepszych stylizacji w karierze SuJu. Co do samej piosenki, jest ona best wątpienia chwytliwym, przyjemnym i wpadającym w ucho utworem. Na pochwałę na pewno zasługuje również choreografia. Chłopcy jak zwykle dobrze się ruszają, dobrze śpiewają, więc nic dziwnego, że teledysk w połączeniu tych elementów tworzy fajną, logicznie spójną całość.


Podsumowując: Chociaż Juniorzy nie zafundowali nam w zasadzie nic innego niż zwykle, ich comeback uważam za udany. Na moją pozytywną ocenę wpływa sama piosenka, choreografia, teledysk, wszystko.  Szkoda, że nie zaskoczyli nas niczym nowym, ale jeśli w tym co robili do tej pory są dobrzy, to na lekką monotonię można przymknąć oko ;)

A co wy sądzicie ? Jak wam się podoba teledysk ? :)

6 komentarzy:

  1. nie znam tego zespołu, ale po zobaczeniu teledysku, muszę przyznać że jest fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie chłopakom to wyszło :D
    Refren jest najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze? Lubię SuJu ale ta piosenka mnie odrzuca, jest straszna ;x
    Może się myle ale mam wrażenie, że zrobili to trochę pod amerykańskie gwiazdeczki, egh.. Chyba liczyłam na coś lepszego. Chociaż może jak posłucham piosenki kilka razy ;>>
    Jednak mimo wszystko ich taniec - genialny1

    OdpowiedzUsuń
  4. Piosenka jest bardzo przyjemna, wpada w ucho. Zdziwiłam się gdy usłyszałam, że śpiewają po mandarynsku, ale fajnie im to wyszło. Oczywiści studia, studia wszędzie i Suju w nim znowu tańczy ;D Też bym nie pogardziła teledyskiem w stylu No Other. ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko ładnie pięknie ale to studio x_____X

    OdpowiedzUsuń
  6. SJ! ♥ Uwielbiam ich zawsze i wszędzie. Jednak muszę przyznać Ci rację: sama już po SF&S myślałam o zmianie scenerii teledysków. Jakże byłoby miło zobaczyć ich w plenerze... *.*

    OdpowiedzUsuń