sobota, 13 kwietnia 2013

Ouran High School Host Club !

Dobry wieczór drodzy czytelnicy :) Dziś mam dla was recenzję dramy na podstawie popularnej mangi Bisco Hatori, Ouran High School Host Club. Czyją historię opowiada ten serial? Haruhi Fujiyoka jest ubogą, ale bardzo zdolną dziewczyną. Jej inteligencja i ciężka praca sprawiły, że teraz uczęszcza do prestiżowego liceum Ouran. Gdy pewnego dnia dziewczyna szuka cichego miejsca do nauki, przypadkiem trafia do szkolnego host clubu. Przerażona zakresem działań tego stowarzyszenia, Haruhi przez przypadek tłucze drogocenną wazę wartą 8 milionów jenów. Ze względu na dość nietypowy wygląd nasza bohaterka zostaje wzięta za chłopaka. Jak można przypuszczać, uboga dziewczyna raczej nie jest w stanie spłacić tak ogromnego długu.  Król host klubu, Tamaki, który jest święcie przekonany, że Haru jest chłopcem, postanawia więc, że dziewczyna spłaci wazę pracując jako host. 

Cóż mogę powiedzieć. Anime widziałam jakiś czas temu, teraz jestem w trakcie ponownego oglądania, ale drama zaskoczyła mnie bardzo miło. Aspektem, którym serial może się pochwalić, jest zdecydowanie dobór aktorów. Yusuke Yamamoto znany między innymi z Paradise Kiss, czy Hana-Kimi, może nie ma idealnego wyglądu księcia Tamakiego, ale w jego charakter wczuwa się perfekcyjnie. Hikaru, Kaoru, Kyouya, Honey i Mori są dobrani wprost bezbłędnie. Odzwierciedlają charakter ourańskiego host clubu w pełnej okazałości. Tak samo jak główna bohaterka. Dramowa Haruhi jest tak samo charyzmatyczna jak ta z mangi i anime.Jeśli więc chodzi o obsadę, nie mam kompletnie żadnych zastrzeżeń.  Zdecydowanie najmilszym zaskoczeniem jest Nekozawa, który nie pojawia się w anime tak często jak w serialu. Tutaj jest dosłownie nieodłączną częścią dramy. Jego charakter rozegrany jest tak dobrze, że rozbraja mnie za każdym razem, gdy tylko pojawi się na ekranie. Pomimo głębokiej sympatii do wszystkich bohaterów, moim bezwzględnym faworytem stał się Daito Shunsuke(Kyouya). To właśnie on najbardziej przykuł moją uwagę w tej dramie :).


Cóż więcej mogę powiedzieć... drama zbiera w sobie dosłownie te najlepsze elementy anime, chociaż trochę ubolewam, że kilku wątków w niej zabrakło. Mimo to nie możemy wymagać cudów, bo serial jest króciutki, gdyż liczy zaledwie 11 odcinków po 20 minut. Przyznam się szczerze, że do dramy zabierałam się dwa razy. Na początku kompletnie nie mogłam się wczuć w jej klimat, jednak nie minęło dużo czasu a bezpowrotnie mnie wciągnęła. Ogromna dawka uniwersalnego humoru, który trafia do wszystkich, świetny dobór aktorów i przede wszystkim historia, która pochłania nas bez reszty. Zdecydowanie wszystkim polecam, chociaż zdaje sobie sprawę, że wielu miłośników mang i anime nie patrzy przychylnym okiem na ich dramowe adaptacje. Mimo wszystko mnie bardzo się podobało, i bez najmniejszego zawahania stwierdzam, że Ouran High School host club jest obrazem, który w cudowny sposób umili nam ranek, dzień, a nawet wieczór~.


Miłego wieczoru :)



15 komentarzy:

  1. widziałam kilka epków ;D anime oglądałam za to całe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. o jeny! jaki masz ładny nagłówek z Shin Hye! Cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hymmm, anime oglądałam. Skoro piszesz, że Ci się drama podobała, to najprawdopodobniej też się skuszę :>
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam anime, które zresztą bardzo lubię, a do dramy niestety nie potrafię się zebrać T.T Może teraz się skuszę? Pozdrawiam
    Akane

    OdpowiedzUsuń
  5. nie oglądalam nigdy zadnej dramy, musze t nadrobić. polecasz jakąś szczególnie?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy z jakiego rejonu Azji byś chciała :) Korea - my girlfriend is a gumiho, japonia- Hanazakari no kimitachi e, Tajwan - Hi my sweetheart

      Usuń
  6. Widziałam dramę już trochę dawno (nawet ją zrecenzowałam), ale jednak anime okazało się po stokroć lepsze. To nie jest dobra drama, ale dla tych co kochają mangową czy animowaną wersję tego tytułu nie będzie miało to większego znaczenia. Ja sama patrzyłam na ten tytuł niejako przez różowe okulary,bo mam ogromny sentyment do tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tę dramę. Już oglądałam ją dwa razy i chyba znowu będę musiała po nią sięgnąć, bo jest genialna. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to do tego aktora co grał tego małego. Dla mnie był za mało słodki. Ale moim faworytem także był Daito Shunsuke, został on idealnie dobrany do tej roli. No i jeszcze bliźniaki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kocham to anime ! fabuła jest świetna, choć nie oglądałam dramy z twojego opisu na pewno dorównuje anime ;>

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie oglądałam tego choć miałam ochotę i jest na mojej liście ale ostatnio nie mam głowy do dram bo jak już wpadnę w wir dram to trudno mnie wyciągnąć a matura się zbliża. >.<

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Omo uwielbiam to anime, to w takim razie muszę zabrać się za ten serial ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie oglądałam tego choć miałam ochotę i jest na mojej liście ale ostatnio nie mam głowy do dram bo jak już wpadnę w wir dram to trudno mnie wyciągnąć a matura się zbliża. >.<

    http://dorota-nevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń